Dlaczego lubimy wędzone jedzenie?

parę kontrowersji związanych z rakotwórczym działaniem dymu. Z tego powodu Unia Europejska narzuciła limity dotyczące ile jakich substancji może się znaleźć w wędzonym produkcie. Pojawiły się protesty, ponieważ ten przepis uderzył

Dlaczego lubimy wędzone jedzenie? Wędzenie to tradycyjna metoda konserwacji potraw. Szukasz producenta wędzarni?

UE vs tradycja

Wędzenie to tradycyjna metoda na konserwację mięsa. Ostatnio wokół tematu powstało parę kontrowersji związanych z rakotwórczym działaniem dymu. Z tego powodu Unia Europejska narzuciła limity dotyczące ile jakich substancji może się znaleźć w wędzonym produkcie. Pojawiły się protesty, ponieważ ten przepis uderzył w producentów tradycyjnej, często lokalnej żywności. Jednak na te normy wypada spojrzeć trzeźwym okiem. Wszystko jest kwestią zachowania umiaru - okazjonalne jedzenie wędzonych produktów z pewnością nie przyczyni się do rozwoju raka. Kto zjada kilogram wędzonej kiełbasy dziennie? No właśnie. Warto zachować zdrowy rozsądek i po prostu myśleć. Nie wiem szczerze mówiąc, jak poradzili sobie z tymi przepisami wytwórcy, jednak uważam, że warto chronić naszą tradycję i przede wszystkim - warto stanąć po stronie smaku.


Dlaczego tyjemy?

Co nas tak naprawdę tuczy? Cukier, czy tłuszcz? Czy naprawdę znaczenie ma tylko i wyłącznie ilość kalorii, a może jednak to skąd one pochodzą też jest ważne? Odpowiedzi na te pytania są naprawdę ważne. Jeśli nie możesz schudnąć, mimo pilnowania ilości spożywanych kalorii, i mimo odpowiedniej dawki ćwiczeń fizycznych - to przyjrzyj się bliżej temu, co jesz. Nie tylko wartość kaloryczna ma znaczenie, ponieważ trawienie odbywa się w znacznie bardziej skomplikowany sposób. Wszystko jest kwestią biochemii i rozbicia związków chemicznych z jedzenia, na takie z których nasz organizm może czerpać niezbędną energię. Krótko mówiąc - glówną przyczyna odkładania się tkanki tłuszczowej nie jest tłuszcz, ale CUKIER. A konkretnie cukry proste, takie jak sacharoza, syrop glukozowo-fruktozowy, fruktoza.


Grillowanie - niezbyt zdrowe

Po majówkowym grillowaniu, warto dać swojemu organizmowi trochę odpocząć i przygotować go na sezon letni. Grillowane potrawy, mimo że bardzo smaczne, nie służą naszej wątrobie. co prawda dużo zależy od tego, co wrzucamy na ruszt, jednak najpopularniejsza wciąż jest kiełbasa i karkówka. Mało, że takie danie jest bardzo tłuste, to jeszcze pełne węglowodorów aromatycznych, pochodzących z dymu, które są toksyczne. Do tego chętnie sięgamy po piwko - wątroba nie ma lekko! Niestety na naszych stołach podczas grillowania zbyt rzadko pojawiają się zdrowe sałatki, które mogą nieco zbilansować cały posiłek. Nie będę tutaj mówić o modnym (i nie mającym żadnego uzasadnienia) odkwaszaniu lub detoksie, ale prawdą jest, że wątroba by się zregenerować potrzebuje czasu. Wystarczy kilka dni dość lekkostrawnej diety, opartej o zdrowe składniki - ograniczajmy tłuszcze zwierzęce, cukry proste i alkohol, a zamiast tego zjedzmy więcej warzyw.



© 2019 http://dg-inwest.com.pl/