Masohizm nasz codzienny?

klejami, zaprawami, szpachlami i farbami. Zwłaszcza większy remont tak właśnie wygląda. Remontowałem wiele mieszkań i zawsze najgorszą rzeczą po wszystkim było sprzątanie. Z czego najbardziej uciążliwy jest pył z gładzi szpachl

Masohizm nasz codzienny? Warto sprzątać samodzielnie, czy lepiej zatrudnić firmę? A może potrzebujesz sprzętu gastronomicznego? Sprawdź

Sprzątanie po remoncie

Z czym kojarzy się remont? Z wszechobecnym pyłem, klejami, zaprawami, szpachlami i farbami. Zwłaszcza większy remont tak właśnie wygląda.

Remontowałem wiele mieszkań i zawsze najgorszą rzeczą po wszystkim było sprzątanie. Z czego najbardziej uciążliwy jest pył z gładzi szpachlowych - dostaje się on dosłownie wszędzie. Wszystko w mieszkaniu jest zakurzone - i to mimo stosowania folii, zasłaniania drzwi i tak dalej.

Aczkolwiek sam pył sprząta się dość łatwo. Bardziej uciążliwe jest usuwanie resztek gładzi czy tynków - dlatego tak ważne podczas remontu jest dokładne i staranne osłanianie powierzchni, które nie mają zostać zabrudzone. Nie ma nic gorszego niż skrobanie zaschniętego tynku i farby z nowych okien. Koszmar.


Czy dbanie o czystość to oznaka męskości? Czy wręcz przeciwnie?

Czasem mężczyźni czują się zawstydzeni tym, że lubią sprzątać. To całkowicie złe podejście ? należy w wolnym czasie robić przede wszystkim to, co się lubi. Odkurzanie czy zmywanie okien daje nam przyjemność? To doskonała wiadomość, bo zyskujemy dodatkową możliwość zrelaksowania się, a przy okazji także zrobienia czegoś bardzo pożytecznego dla naszych bliskich.Taka pomoc dla naszej partnerki również będzie czymś, co będzie cenić oraz podniesie jej opinię o nas. Kobiety często są poirytowane brakiem zainteresowania przez męża sprzątaniem, a przecież może to być satysfakcjonujące zajęcie. Wystarczy jedynie przełamać się i wyjść z męskiej ? w negatywny sposób ? roli i zająć salonem czy łazienkami.

Na pewno niczym haniebnym nie jest pomoc bliskim czy dbanie o to, w jaki sposób odbierane będzie nasze domostwo i mieszkanie. Nie pozwólmy sobie wmówić, że widok sprzątającego mężczyzny to coś dziwnego czy w jakikolwiek sposób niewłaściwego ? bo to zwyczajnie błędne założenie.


Zaangażuj domowników

Jeżeli nie lubimy sprzątać, a naszego partnera dręczy ten sam problem, to warto wspólnie go rozwiązać. Nasz dom w końcu nas reprezentuje przed innymi ludźmi, a nie chcielibyśmy wypaść na osoby niechlujne i niezdolne do zadbania nawet o swoją własność. Utrzymywanie porządku to ostatecznie obowiązek, chociaż tego nienawidzimy. Dobrym pomysłem będzie rozdział miejsc do sprzątania ? w ten sposób skrócimy czas pracy. My zajmujemy się parterem, a ukochany piętrem czy na przykład podział na kuchnię i łazienki oraz salon i inne pomieszczenia to jedynie kwestia tego, jak się umówimy. Ważne jest to, aby dokładnie nakreślić zadania. Inna propozycja to zmienianie się co tydzień ? pierwsza i trzecia sobota miesiąca przypada nam, a drugą i czwartą zostawiamy dla sympatii. W ten sposób zyskujemy dwa tygodnie wolne od nielubianej czynności, co sprawia, że trudniej jest przekonać siebie i współlokatora do tego, aby zignorować mycie i odkurzanie oraz inne czynności związane ze sprzątaniem.



© 2019 http://dg-inwest.com.pl/